GALERIA 2018
Niesamowita historia wyjątkowego jachtu. Zbudowany w Pleszewie koło Kalisza przez Andrzeja Walczaka. Miał być spełnieniem życia i spełnieniem marzeń. Miał dawać radość rodzinie i bliskim osobom. W trakcie budowy Andrzej zdał sobie sprawę, że warto by udostępnić jacht szerszej grupie osób, niż grono najbliższych.
Przeznaczenie jachtu zaczęło nabierać całkiem innego charakteru. W stoczni zaczęli się pojawiać ludzie na wózkach inwalidzkich, chodzący o kulach, niedowidzący czy z zanikami pamięci. Udzielali wskazówek, podpowiadali, co należałoby zmienić w budowanej konstrukcji jachtu by im było wygodniej, by oni też mogli wyruszyć tym jachtem na morze.